doroteaDżoszorozkminiacz
Ja lece sama , a to ,ze mam rodzinke w Danii moze tylko pomóc ") Jestem za wspólnym wyjazdem i służę pomoca
Offline
BelameWstępna faza Grobanizmu
Dziewczyny zastanówmy się nad tym, taka okazja może się prędko nie powtórzyć
Offline
Marta_EvansPogromczyni Wszelkich Tematów
No to dawajcie do Danii!
Też mam taką nadzieję, że się zobaczymy, Doroto.

Offline
BelameWstępna faza Grobanizmu
Marta_Evans napisał:
No to dawajcie do Danii!
Dawajmy, dawajmy
A tak na marginesie taki koncert to byłby super prezent na moją czterdziestkę
Ostatnio edytowany przez Belame (5-4-2011 18:03:07)
Offline
doroteaDżoszorozkminiacz
Zgadzam sie Beatko , więc działaj , działaj !!!
Offline
annesophieWstępna faza Grobanizmu
Rodzina niestety nie rozumie mojej fascynacji Joshem, dlatego po maturze będę starała się sama zarobić na bilet - przez 6 tygodni będę sadzić i zrywać tulipany, żeby móc wybrać się na koncert

Offline
IrenaMorenaDżosznięty
Ja jestem chętna na ten wspólny wyjazd. Tylko co dalej?
Offline
BelameWstępna faza Grobanizmu
Ja też to zbierajmy ekipę
Offline
IrenaMorenaDżosznięty
A bilety jeszcze są?
Offline
doroteaDżoszorozkminiacz
są tylko niewiem jak długo
Offline
Kolejne europejskie koncerty ogłoszone: http://www.joshgroban.com/news/2011-04- … -announced

Offline
doroteaDżoszorozkminiacz
Paulita napisał:
Kolejne europejskie koncerty ogłoszone: http://www.joshgroban.com/news/2011-04- … -announced
Polski jak nie było tak nie ma ale moze jeszcze coś się zmieni ??
Offline
Też weszłam tam z jakąś nadzieją, ale cóż najpierw pokażmy Joshowi, że ma tu fanów! A później może coś się zmieni...

Offline
Marta_EvansPogromczyni Wszelkich Tematów
Jeśli będzie w Polsce, to na pewno jeszcze nie na tym tournee. To wymaga czasu...

Offline
violinoZarażony Dżospą
Marta_Evans napisał:
Jeśli będzie w Polsce, to na pewno jeszcze nie na tym tournee. To wymaga czasu...
Raczej znajomości/wybadania rynku. I chętnych do podjęcia się ryzyka organizacji.
Czasu, wydaje mi się, wymaga bardziej zainteresowanie większej liczby ludzi jego muzyką, żeby miał kto przyjść na ten koncert. Aczkolwiek... nie powiem, wcale nie tęsknię za Joshem wyskakującym z lodówki.
Offline