Ogłoszenie

Zachęcamy do rejestrowania się na naszym forum. Dla zalogowanych użytkowników czeka niespodzianka w postaci dodatkowych, ukrytych dla gości, tematów.

#1 9-8-2008 17:27:42

 Marta_Evans

Pogromczyni Wszelkich Tematów

8028271
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 8-7-2008
Posty: 2797
Ulubiona piosenka Josha: Awake
Wiek: 32 lata
Imię: Marta
Od kiedy słucham Josha: 27.01.2007

Kiepskie filmy

Jest już temat o ulubionych filmach, tak więc otwieram temat o najgorszych filmach jakie widzieliście.

Obejrzałam dziś Sweeney'ego Todda. Od dawna już się do niego przymierzałam. Po pierwsze gra tu Johnny Depp, aktor, którego bardzo lubię (za rolę w tym filmie otrzymał nominację do Oscara), po drugie nasz Josh lubi ten film (w końcu ma pieska o imieniu Sweeney - na cześć Sweeney'ego Todda) więc ciekawa byłam, o czym ten film w ogóle jest.

No i trochę się zawiodłam. Krwi co niemiara, fabuła słaba i na dodatek śpiew, który kompletnie nie pasuje do thrillera. Próbuję szukać w tym filmie jakiegoś ukrytego sensu, ale nie doszukuję się go (jak np. w filmie To Nie Jest Kraj Dla Starych Ludzi... Też pełno krwi, nie lubię oglądać takich filmów, jednak tutaj ta drastyczność była uzasadniona. Nie będę się jednak wypowiadać na ten temat, bo będzie OT). Jak teraz jeszcze raz myślę nad Sweeney'em Toddem, wydaje mi się, że to jeden z najgorszych filmów jakie widziałam. No cóż, każdemu co innego przypada do gustu. Przecież nie będę od razu patrzeć krzywo na Josha, bo podoba mu się coś, co nie za bardzo mi. Wręcz przeciwnie. Dzięki Joshowi jeszcze próbuję przemyśleć sprawę, czy ten film naprawdę był kiepski. Ale tak... dla mnie tak. Nawet litowanie się nad głównym bohaterem nic nie pomaga, bo nie znajduję po prostu wytłumaczenia dla jego czynów.

Więcej informacji o Sweenem Toddzie tutaj.
M.P.


Poza tym, aby pisać na temat, nie lubię wszystkich części Strasznego Filmu, Hostel i wszystkich tych, co nie są śmieszne, ale żałosne i nie straszne ale obleśne i niesmaczne (czego próbuję unikać i po prostu staram się nie oglądać ).


http://25.media.tumblr.com/01ccd8ac4826d24d51199d0d9254a788/tumblr_n3ehl3jyX21qa9gzso2_r1_250.gif

Offline

 

#2 9-8-2008 22:33:47

 jagoda

Dżosznięty

4561550
Zarejestrowany: 4-4-2008
Posty: 176
Ulubiona piosenka Josha: Oceano

Re: Kiepskie filmy

Ja bardzo chciałam obejrzeć" być jak John Malkovic". jest to film w którym John M. gra siebie samego. Wchodzi się przez drzwi w Jego umysł. Myślałam że będzie dobre a to w sumie takie sobie.."Strasznego filmu" też nie lubię. A wiecie co? Powiem Wam że nie przepadam za Harrym Potterem. Tzn nie mówię że jest zły. bo pomysł i wszystko zaskakujące, ale ja nie lubię czegoś takiego. Usypiam na tym:/


Fly me up to where you are
Beyond the distant star
I wish upon tonight
To see you smile :zadowolony:

Offline

 

#3 10-8-2008 20:01:27

 Jardin

Dżoszorozkminiacz

Zarejestrowany: 12-5-2008
Posty: 932
Ulubiona piosenka Josha: Alejate

Re: Kiepskie filmy

Trudno mi sobie przypomnieć jakieś kiepskie filmy bo jeśli takie były to szybko o nich zapominam...
Mogę jedynie powiedzieć o ostatnim, który nabyłam, tzn. "Rozważna i romantyczna". Po przeczytaniu książki miałam jak najlepsze nadzieje co do filmu, ale jednak się zawiodłam:( Miałaś rację Marta, że z "Dumą i uprzedzeniem" nic nie może się równać. W "Rozważnej... nie zachwyciła mnie obsada, w szczególności Hugh Grant, do którego nigdy nie pałałam sympatią...a rola którą grał była wręcz komiczna, a może tragiczna (przynajmniej dla mnie) - mam mieszane uczucia.
Pozostali też niczym szczególnym się nie wyróżniali, czasem w trakcie filmu miałam ochotę zasnąć...
Nawet muzyka, do której przywiązuję dużą wagę w filmie trochę zawiodła bo nie zapadła mi w pamięć, jak to miało miejsce z "Dumą..." i "zakochaną Jane".

Jeśli chodzi o Harrego Pottera to też nie przepadam. Oglądałam tylko pierwszą część bo mój brat też oglądał...ale na kolejne części nie miałam już ochoty...


Schowana za ścianą własnej Ciszy...

Offline

 

#4 10-8-2008 21:52:40

 Naborg

Gość z zewnątrz

8199935
Skąd: Ciechanów
Zarejestrowany: 9-8-2008
Posty: 50
Ulubiona piosenka Josha: In her eyes / Per te
Wiek: 18
Imię: Mariusz

Re: Kiepskie filmy

Mi się wydaje że problem z Potterem jest taki, że zarówno książka jak i film (te pierwsze cześć) są trochę zbyt dziecinne. Kolejne filmy, powiedzmy od HPIII mi się nawet podobały. Oczywiście nie zachwycały i nie było "oooch i aaach" ale czy zawsze trzeba oglądać ambitne kino skłaniające do przemyśleń:)

tak BTW:uwielbiam cała serię HP

Ekhm, Mariusz (nie mogę się oprzeć aby się nie wtrącić do Twojego postu ). Temat jest o tym co nam się nie podoba, a nie o tym, co się nam podoba.Trzeba było trochę rozwinąć swoją myśl i wymienić filmy, które Ci się nie podobają.
A tak poza tym, choć lubię książki HP, za filmami też nie przepadam, jak Aga i Jagoda.
M.P.


Kocha się za nic. Nie istnieje żaden powód do miłości.

Offline

 

#5 7-9-2008 11:24:05

 Nijaka

Dżoszorozkminiacz

Skąd: Łomianki
Zarejestrowany: 6-9-2008
Posty: 784
Ulubiona piosenka Josha: każda.
Wiek: 17,5
Imię: Anna

Re: Kiepskie filmy

Film, który ja uważam za jeden z najgorszych, które oglądałam, to "Ciemność rusza do boju". Wybrałam się na niego z przyjaciółką, bo tytuł nas rozbawił, a po całym filmie ryczałyśmy ze śmiechu. Nie mówię, że byli źli aktorzy, czy coś, ale sam pomysł, fabuła, teksty są tak beznadziejne, że aż śmieszne. W końcu wyszło na to, że śmiałyśmy się w tych momentach, w których nie powinnyśmy, ale najlepsze jest to, że nikt się na nas nie denerwował - cała sala była pusta!

Drugi film, mnie od siebie całkiem odrzucił. Mówię o "Boracie". Cała chłopięca część mojej klasy w zeszłym roku miała fioła na punkcie tego filmu. Cytowali go, wspominali i tak dalej. W koncu postanowiłam, że - po "Zakochanej Jane" w której kompletnie nie podobało mi się zakończenie, jak można było go zostawić?! - obejrzę sobie coś, co mnie rozbawi. Przyszykowana na dużo śmiechu zaczęłam oglądać. Już na początku zaczęłam przeczuwać, że coś będzie nei tak. Jak film sie skończył byłam tak zdegustowana i obrzydzona, taki rodzaj humoru kompletnie do mnie nie przemawia! Tradycje "kazachstańskie", zachowanie Borata przed wystawą z manekinami czy bijatyka z jego menadżerem - to wszystko było straszne. No i po tym filmie już w ogóle straciłam wiarę, że chłopcy z mojej klasy są normalni


LET JOSH BE WITH YOU: Yoda

Offline

 

#6 7-9-2008 17:27:30

 jagoda

Dżosznięty

4561550
Zarejestrowany: 4-4-2008
Posty: 176
Ulubiona piosenka Josha: Oceano

Re: Kiepskie filmy

hmm muszę obejrzeć kiedyś tego "borata" bo zdania ludzi są na Jego temat bardzo podzielone..

Ale kolejny wg mnie słaby film to Gladiator..tzn nie chodzi mi tu o tematykę, bohaterów czy coś..dobrze, że gra tam Russel Crowe bo byłaby porażka..chociaż nie zagrał aż tak genialnie. ogólnie jakaś taka jakość kiepska. No w sumie wiecie o co mi chodzi nie??


Fly me up to where you are
Beyond the distant star
I wish upon tonight
To see you smile :zadowolony:

Offline

 

#7 12-9-2008 20:24:10

 plummy

Dżosznięty

Skąd: Mielec
Zarejestrowany: 14-8-2008
Posty: 170
Ulubiona piosenka Josha: Don't Give Up, Thankful...
Wiek: 19
Imię: Joanna

Re: Kiepskie filmy

Osobiście mi się Borat nie spodobał. Ale dodam coś jeszcze, za co mnie pewnie wielu potępi... Strasznie nie podobał mi się nasz polski "Katyń". Byłam na tym z klasą i cóż mogę powiedziec. Tematyka bardzo poważna, ale wykonanie kiepskie. Aktorzy w ogóle mnie nie przekonali, a i fabuła zbyt drętwa. A może jestem za młoda na takie filmy?

Offline

 

#8 18-2-2009 14:36:37

 jagoda

Dżosznięty

4561550
Zarejestrowany: 4-4-2008
Posty: 176
Ulubiona piosenka Josha: Oceano

Re: Kiepskie filmy

Nie jesteś za młoda. mnie też niezbyt się podobało. ale chciałam Wam napisać o czym innym...

Miałam w poniedziałek zły dzień, kiepski humor i w ogóle... więc przyjaciel zabrał mnie do kina na WŁATCY MÓCH.. mówi: aa chodź to jest śmieszne to się trochę rozerwiesz... ale wiecie co?? Jako serial faktycznie jest suuuuper..ale jako film?? do BANI! jak dla mnie ( w sumie to dla nas) były tam może ze 3 fajne momenty... parę fajnych tekstów.. Naprawdę spodziewałam się czegoś lepszego.
Więc humor poprawił mi się dopiero jak po kinie poszliśmy na chyba 2 godzinny spacer..


Fly me up to where you are
Beyond the distant star
I wish upon tonight
To see you smile :zadowolony:

Offline

 

#9 18-2-2009 16:40:14

 fanka Josha

Dżoszorozkminiacz

10987084
Skąd: Śląsk
Zarejestrowany: 24-1-2009
Posty: 353
Ulubiona piosenka Josha: Awake,Si volvieras a mi
Wiek: 29
Imię: Monika

Re: Kiepskie filmy

Trochę sie rozczarowałam,że film "Katyń" wrzuciłyście do "worka z kiepskimi"! Może rzeczywiście nie jest to jakieś wybitne dzieło...ale nie powiedziałabym,ze film jest kiepski!!!Ja na samym poczatku byłam też nim troche rozczarowana...inaczej wyobrażałam sobie ten film,ale gdy obejrzałam końcową scenę...zrozumiałam jego znaczenie!Uświadomiłam sobie to co czuły te matki...siostry...żony...córki...tych którzy wtedy zgineli za to tylko,że byli polską inteligencją tamtych czasów...Po tym filmie tak naprawdę dotarło do mnie co przeżywały te kobiety,które zostały pozbawione swoich mężów...ojców,braci...i nadodatek przez tyle lat nie mogły wyrazić swojego bólu,gdyż był to zakazany temat!Ogólnie film mi sie podobał...a najbardziej przekonywująca była dla mnie końcowa scena...tak tragiczna scena tej okropnej zbrodni...Na pewno film porusza trudny temat i moze rzeczywiście nie każdy potrafi zrozumieć...


"Pielęgnuj swoje marzenia...Trzymaj się swoich ideałów...Maszeruj śmiało według muzyki,którą tylko Ty słyszysz..."

Offline

 

#10 18-2-2009 16:46:50

 Marta_Evans

Pogromczyni Wszelkich Tematów

8028271
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 8-7-2008
Posty: 2797
Ulubiona piosenka Josha: Awake
Wiek: 32 lata
Imię: Marta
Od kiedy słucham Josha: 27.01.2007

Re: Kiepskie filmy

jagoda napisał:

Więc humor poprawił mi się dopiero jak po kinie poszliśmy na chyba 2 godzinny spacer..

Hmmm, Jagódko, czy to jest zatem "tylko" przyjaciel?

Ja czasami też lubię pooglądać Włatców Móch. Takie joshowe klimaty, prawda? Przecież South Park jest bardzo pobobny. Ale żebym za tym szalała, to nie powiedziałabym. Tak więc do kina nie miałam zamiaru się wybrać. A na dodatek dzięki Tobie nie zmienię zdania.

EDIT:

fanka Josha napisał:

Trochę sie rozczarowałam,że film "Katyń" wrzuciłyście do "worka z kiepskimi"! Może rzeczywiście nie jest to jakieś wybitne dzieło...ale nie powiedziałabym,ze film jest kiepski!!!Ja na samym poczatku byłam też nim troche rozczarowana...inaczej wyobrażałam sobie ten film,ale gdy obejrzałam końcową scenę...zrozumiałam jego znaczenie!Uświadomiłam sobie to co czuły te matki...siostry...żony...córki...tych którzy wtedy zgineli za to tylko,że byli polską inteligencją tamtych czasów...Po tym filmie tak naprawdę dotarło do mnie co przeżywały te kobiety,które zostały pozbawione swoich mężów...ojców,braci...i nadodatek przez tyle lat nie mogły wyrazić swojego bólu,gdyż był to zakazany temat!Ogólnie film mi sie podobał...a najbardziej przekonywująca była dla mnie końcowa scena...tak tragiczna scena tej okropnej zbrodni...Na pewno film porusza trudny temat i moze rzeczywiście nie każdy potrafi zrozumieć...

W sumie to mam podobne zdanie do Twojego, Moniko. Według mnie czegoś mu brakowało, ale jednak nie był tak kiepski, żeby nie dało się go oglądać.


http://25.media.tumblr.com/01ccd8ac4826d24d51199d0d9254a788/tumblr_n3ehl3jyX21qa9gzso2_r1_250.gif

Offline

 

#11 18-2-2009 19:42:24

 jagoda

Dżosznięty

4561550
Zarejestrowany: 4-4-2008
Posty: 176
Ulubiona piosenka Josha: Oceano

Re: Kiepskie filmy

Marta_Evans napisał:

jagoda napisał:

Więc humor poprawił mi się dopiero jak po kinie poszliśmy na chyba 2 godzinny spacer..

Hmmm, Jagódko, czy to jest zatem "tylko" przyjaciel? .

tak TYLKO przyjaciel Najkochańszy na świecie, którego "badzio badzio" kocham ... może jak jest jeszcze odnośnie tego jakieś zapytanie to przenieśmy to do tematu O NAS


Fly me up to where you are
Beyond the distant star
I wish upon tonight
To see you smile :zadowolony:

Offline

 

#12 12-9-2010 03:17:44

 Meriadok

Gość z zewnątrz

1813427
Skąd: Szczecin
Zarejestrowany: 11-9-2010
Posty: 6
Ulubiona piosenka Josha: When you say you love me
Wiek: 23
Imię: Marysia
WWW

Re: Kiepskie filmy

Marta_Evans napisał:

Obejrzałam dziś Sweeney'ego Todda. Od dawna już się do niego przymierzałam. Po pierwsze gra tu Johnny Depp, aktor, którego bardzo lubię (za rolę w tym filmie otrzymał nominację do Oscara), po drugie nasz Josh lubi ten film (w końcu ma pieska o imieniu Sweeney - na cześć Sweeney'ego Todda) więc ciekawa byłam, o czym ten film w ogóle jest.

No i trochę się zawiodłam. Krwi co niemiara, fabuła słaba i na dodatek śpiew, który kompletnie nie pasuje do thrillera.

Sweeney Todd jest przede wszystkim musicalem, powstałym długo przed filmową wersją, na podstawie osiemnastowiecznej legendy o demonicznym golibrodzie. Nie wiem, czy i co Josh mówił o filmie, ale podejrzewałam, że bardziej adoruje tradycyjną wersję. Mi w zasadzie również. Na YT jest mnóstwo różnych scenicznych interpretacji, a i sam Josh śpiewa piosenki z  tegoż musicalu.

Not while im around- postać Tobyego
http://www.youtube.com/watch?v=JY3KSWInJBA

Johanna- postać Anthonego
http://www.youtube.com/watch?v=aV2LIqM1 … re=related

Polecam też obejrzeć całą wersję koncertową, brawurowe głosy, chociaż bez Josha, który z pewnością by się nadawał. Sceniczny oryginał o wiele lepiej pasuje do klimatu historii, a i krwi tyle nie ma (czyt. wcale) no i można wybaczyć tę nieco makabryczną tematykę. W końcu to scena, nie? W Hamlecie też trup gęsto padał, a w końcu to klasyka. Jest też pełniejsza ta wersja, więcej można zrozumieć i ach, och mogłabym pisać i pisać, bo uwielbiam!

Sweeney Todd in concert (pierwsza część, reszta też jest tam gdzieś z boku)
http://www.youtube.com/watch?v=yYkvSu1Qg0M

Przepraszam za zboczenie z tematu, ale ta informacja wydawała mi się istotna.

Co zaś do kiepskich filmów.. Podpisuję się pod wieloma, w stylu Borat czy Włatcy Móch. Nie cierpię też horrorów, szczególnie epatujących okrucieństwem, jak Piła i te sprawy. Nie lubię amerykańskich komedii, filmów i seriali dla nastolatków, jak High School Musical czy inne produkcje. Generalnie oglądam wszystko w czym można dostrzec głębsze przesłanie i często je dostrzegam w niepozornych produkcjach, ale niektóre przechodzą ludzkie pojęcie. Przykładów wiele, jak sami widzicie.

Offline

 

#13 12-9-2010 20:08:02

 Nijaka

Dżoszorozkminiacz

Skąd: Łomianki
Zarejestrowany: 6-9-2008
Posty: 784
Ulubiona piosenka Josha: każda.
Wiek: 17,5
Imię: Anna

Re: Kiepskie filmy

Ja dodam jeszcze Jedwab z Keirą Knightley i tym drugim Pittem. Słyszałam o tym i w ogóle cała historia może byłaby bardziej poruszająca, gdyby była inaczej zrobiona. Ciekawsza. Dopiero w ostatniej scenie się naprawdę poruszyłam. Tak to ziewałam bez ustanku. Lubię wolno rozwijąjące się, głębsze filmy, ale ten akurat rozwijał się za wolno i nie przyciągał uwagi. Klimaty trochę jak w Malowanym Welonie, trochę mi się kojarzyło.

Poza tym, ostantio oglądałam też Tormented, bo na nocowaniu z przyjaciółkami chciałyśmy obejrzeć ciachowatego aktora Alexa Pettyfera. I wiecie co? Co za chała. Gruby chłopiec zabija się, bo dokucza mu szkolna Grupa Trzymająca Władzę. Potem wraca zza światów, niebieski i okropny, żeby jedną utopić, drugiej odciąć głowę łopatą, trzeciego zadźgać ołówkiem, czwartej odciąć dłonie krajalicą do papieru, piątego nabić na ogrodzenie, a szóstemu oderwać penisa w prezerwatywie - owy szósty był właśnie w czasie stosunku z dziewczyną od łopaty. Więęęc, podsumowując... O, nie, był jeszcze jeden. Włożył mu ołówki do dziurek od nosa, a potem uderzył jego głową o ławkę. Ummm, yummy. OBRZYDLIWY. Nienawidzę takich filmów. Uważam, że szkoda na nie i taśmy i pieniędzy. Parodie też jakoś mnie nie śmieszą. "Śmieszny" Film 1000 obraża moją inteligencję, American Pie'e swoim bezsensownym seksualizmem krzywdzi moje erotyczne ja, Piły mój gust estetyczny i przekonanie, że krew powinna płynąć w żyłach, nie po ścianach, a na Sweeney'u Todd'zie zrobiło mi się najzwyczajniej w świecie niedobrze.


LET JOSH BE WITH YOU: Yoda

Offline

 

#14 10-8-2011 22:38:05

 simi

Gość z zewnątrz

Skąd: Katowice
Zarejestrowany: 4-8-2011
Posty: 47
Ulubiona piosenka Josha: Voce Existe Em Mim
Wiek: 16
Imię: Edyta
WWW

Re: Kiepskie filmy

Też nie lubię takich filmów.
Nie wiem jak przeżyłam którąś-tam część filmu Oszukać przeznaczenie i szczena mi opadła, jak zobaczyłam, że teraz do kin weszła część bodajże piąta. Naprawdę nie doszukuję się niczego 'fajnego' w tym filmie, on jest po prostu straszny. Ale nie w sensie 'bania się', tylko w sensie 'nigdy w życiu bym go nikomu nie poleciła'.
Jest też kilka bollywoodzkich koszmarków, jak np. Yaraana (z Madhuri Dixit, Rishim Kapoorem i zuym Rajem Babbarem - mimo całego uwielbienia dla Madhuri Dixit, film był beznadziejny i ledwo dotrwałam do końca), a także Aisha (z Sonam Drewno Kapoor, żadną fabułą i Abhay'em Deolem, który jako jedyny ratował sytuację (a przez cały film zadaje się pytanie 'co ten dobry aktor tu robi?')).
Nie lubię też Zmierzchu i całej reszty. Nie wciąga mnie to ani trochę. Tak samo Harry Potter. Starałam się, próbowałam, ale i tak po 15 minutach zasnęłam.


'Can it be?
That you are my... forever love...'

Offline

 

#15 28-5-2017 12:59:29

krakus

Gość z zewnątrz

Zarejestrowany: 28-5-2017
Posty: 1

Re: Kiepskie filmy

Liderem jest Ciacho


https://www.credy.pl/ - najlepsze kredyty w sieci!

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
https://www.berlin-hotel.pl Sunny@Luanda2