Dziękuję

Sincera! Zastanawiałam się, czy będzie śpiewał na koncertach, ciekawe jak to brzmi na żywo. To moja ulubiona piosenka z nowej płyty.
Co do recenzji, to chociaż słabo znam angielski, miałam wrażenie, jakby pisał ją jeden z naszych wspaniałych dziennikarzy muzycznych...

2 utwory mniej w Perth? Przeoczenie osób, które były na koncercie (o ile w ogóle można zapomnieć jakąś piosenkę)? Czy może mniej dobrze się zachowywali/bawili na koncercie?

Koncert w Berlinie zbliża się wielkimi krokami.

Nasza delegacja był ostatnio w Sztokholmie oczywiście robiąc wszystko żeby zwrócić na siebie uwagę.

Udało się! Josh poznał polską flagę, Marcie udało się zadać pytanie Joshowi, że nie wspomnę oczywiście o Paulinie, która wygrała M&G. Dziewczyny rozruszały imprezę w pewnym momencie wstając i zaczynają tańczyć.

Josh przy dawaniu autografów nie omieszkał o tym wspomnieć. Zobaczcie:

http://www.youtube.com/watch?v=k5dMtDU-ejw

Wyobrażacie sobie co będzie w Berlinie, skoro tutaj tylko trójce dziewczyn udało się tak zaistnieć?

Obiecaliśmy, że opiszemy nasze wrażenia z koncertu w Berlinie.

Wejdźcie tutaj: http://www.joshgroban.com.pl/?p=938

Josh kończy dzisiaj trasę europejską koncertem w Dublinie. A zatem kilka słów na temat All That Echoes Tour...
Przyznaję, że bardzo chciałam byc na tym koncercie. Po pierwszym rozczarowaniu, że Polski nie ma na liście koncertów w 2013, oraz hasłem i  zachętą Polish Grobanites "jedźmy wszyscy za Grobanem i bądżmy w całej Europie" -  kupiłam bilety na koncert w Paryżu ( poprzednio, w październiku 2011 byłam na STY Tour w Londynie).
Koncert mnie zachwycił.
Josh był naprawdę we wspaniałej formie, swobodny, bezpośredni, pełen humoru. Natychmiast nawiązał kontakt. Zauważył, że ktoś z publiczności zrobił z neonowych patyczków ( rozdawanych przez Fan club) kulę. Zapytał, czy ta osoba może rzucic kulę w jego kierunku, po czym  schwytał  ją w locie i poprosił o możliwośc zatrzymania jej na scenie na czas koncertu ( na filmach You Tube widac ją na stoliku Josha).  Publicznośc  była żywiołowa i kochająca swojego artystę, co było odczuwalne w reakcjach na każde jego słowo, czy wykonany utwór .
Na koncert zaprosiłam moją kuzynkę i jej męża, mieszkających we Francji (nie Grobanitów - własciwie nie znających twórczości Josha ) .
I muszę powiedziec, że oni byli  tak samo zachwyceni jak ja, a nie była to z ich strony tylko  zwykła grzecznośc, bo
jeśli ktoś o tym mówi przez cały następny dzień i bardzo dziękuje za zaproszenie, to znaczy, że występ się podobał.

Po koncercie, prawie cudem udało mi się zdobyc autograf Josha. Gdy zobaczył w moich rękach okładkę DVD musicalu CHESS, ucieszył się i ożywił ( fani wokół podawali na ogół do podpisu bilety, czasem ktoś miał najnowszą płytę lub koszulkę ) . Ja natychmiast wygłosiłam sakramentalne "Josh, come to Poland" , a on powiedział z entuzjazmem "POLAND!!!" i jeszcze tylko zdążyłam podac mu upominek wraz z kartką Greetings from Poland i słowami "It's for You", a on odpowiedział "Thank you" i juz był o 2 kroki dalej.
Jeszcze kilka podpisów, na koniec podziękował wszystkim, pomachał ręką na pożegnanie i zniknął w drzwiach Tour Bus'a.
Pomimo zmęczenia - zawsze cierpliwy i oddany swoim fanom, naturalny i uprzejmy.

Po tym koncercie, z ciekawości  poczytalam kilka razy wpisy na forum grobanitek francuskich. Generalnie one również skarżą się, że prasa, TV francuska słabo promują Josha we Francji. O wiele mniej utalentowani artyści mają tam większą reklamę.

Jedna z grobanitek ostatnio zamieściła informację ( wklejona poniżej) , z której dowiadujemy się, że Ruslan, do osób, które podały mu adres mailowy, przesłał link pod którym mogą pobrac gratis  jego album. A dalej uzasadnia, dlaczego to robi. Opowiada również, jaki wpływ na jego życie miało spotkanie z Joshem i Jego Fanami, o poczuciu wspólnoty i o rodzinnej atmosferze w Grobandzie i wśród Fanów Josha i oczywiście o nadrzędnej roli Muzyki.

Naprawdę miło to słyszec od kogoś z zespołu. Potwierdza to tylko tezę, że Josh jest naprawdę wyjątkowy.


Salut tout le monde,
je viens de recevoir ce magnifique message de Ruslan. Il l'a envoyé à tous ceux qu'il a rencontrés et qui lui avaient donné leur adresse email (vous pouvez le joindre aussi sur rsirota@gmail, ou via Twitter sur @ruslanpiano). Il nous demande de parler de sa musique autour de nous et on peut gratuitement télécharger son album. Je vous le recommande, il est magnifique. A la lecture de son message, j'ai pleuré comme une "madelaine", tellement c'est touchant.

Here is the link to download my album, for Free.

http://ruslanpiano.bandcamp.com

Just press 'buy now'. You can enter $0 on your suggested price and it will email you my Album, Absolutely Free.

The album took me almost 3 years to make and has some of the most famous musicians living on the planet today!!!

Taking it off soon, so please Do download :-)

Why free? I think spreading my music around and letting it touch people's hearts is what really matters now.. money is secondary. When you offer GENUINE value to people - money can come later. Considering how much music I have in me -- I feel like I NEED to offer it to others, even if its completely free of charge.

What do I ask in return? SPREAD THE WORD!!! HELP ME SHARE MY MUSIC AND MY LIGHT!! BRING LISTENERS!!!!

Like my Facebook Page www.facebook.com/ruslanmusic

Follow me on Twitter: @ruslanpiano

This is all I ask.

---------------------------------------------------------------
I promised a little background story so here it is:

At this point of my career, I've pretty much been through it all. I've worked with the biggest names in the business, had a record deal with a major distributor (Universal Records), won a Grammy etc..

After releasing my album (without any real Promotional Budget) I got really confused. The people loved it… the industry couldn't figure what to do with it. I began to feel that perhaps there is no room in this business for artists who are a little diverse and eclectic in their music. Simply said: if they can't pigeonhole you into a marketable style - then they are not very interested. For almost 4 years I stopped touring with singers/artists and mainly did studio work around Los Angeles, to make a living, pretty much resigned to the possibility of ever making it as an artist (for reasons stated above) or touring with others. It just didn't feel satisfying.

It all lasted until the call from Josh came.. When JG called -- it gave me a pause. For the first time in years I felt that there might be a chance that it will actually be fulfilling and figured I'd give it a shot. Mind you, I've toured with a ton of huge artists but this was different. The more time I spent around Josh's camp and his music the more I understood: He did it. He was able to get away with being a True Artist, as eclectic as he wants to be, without having to bend himself to fit into something popular. This felt reassuring. Not to mention - the music (as I'm sure you all know) is very diverse, eclectic and fun to play.

But here is the Kicker:

Experiencing his fans was the REAL eye opener.. I finally understood how it all happened for him. You guys don't care about styles, genres, marketability etc… you love the artist for who he is and THATS IT!! Not that it should be surprising but its just quite rare to have such a SENSE OF COMMUNITY and FAMILY. Something I thought was completely gone of the face of the earth, to be honest. It might be something about JG himself, because interestingly enough "FAMILY" is the prevailing atmosphere in the BAND and among FANS. I'm really happy to be where I'm at these days and want to share as much of myself as possible, both on stage and online!

Thank you so much for your interest and support… this music is from my heart. Please help me spread it everywhere!!!!


<3

Ruslan

www.facebook.com/ruslanmusic

Twitter: @ruslanpiano

pindulka napisał:

ten paryski ciągle wspominam jak jeden z najlepszych. chyba nawet na równi z koncertem berlińskim 2013..

bluźnisz kobieto hehehe BERLIN 2013 może zostac pobity TYLKO przez POLSKĘ!!