Dżoszorozkminiacz
Na pewno już wiecie, a jeśli nie wiecie, to Wam powiem, co jest tą wielką niespodzianką zapowiadaną i przez Josha i nie tylko... Otóz....
Hey Everyone,
If you’re here reading this, then you know I’m getting ready to play a few “special shows”. Here’s what’s happening. As you may know, my new album, “Illuminations” is out on November 15th, and for me, the best part of putting out an album is that I then get to go on tour.
Going on tour involves so many steps to get ready for what people eventually see as the big production.
The first step is simple. I sit down in my living room at the piano and play. I try to explore the songs in a different light and also just practice as much as possible to get the songs in my hands and voice. I also think about playing songs I haven't played on tour in years. And then I might bring in my guitarist to work more songs out. All of this happens before we move it into a more formal rehearsal space with the full band and orchestra.
However, this time around, I want to try something different. I want to bring my Living Room to YOU. I want the "first step" for THIS tour to be in front of you.
You may have guessed where this is leading.... I've booked a couple of small theaters around the country and I want you to come and help me plan my tour. Everyone who comes to these special shows will receive a copy of the “Illuminations” CD with your ticket. The specific information for each show is listed below.
I hope to see you all soon!
Josh
Czyli, podsumowując, przed każdą trasą koncertową Josh w swoim salonie "próbuje" piosenki, te z nowej płyty i wraca do tych dawno niegranych. Często zaprasza gitarzystę i tak sobie brząkają....
I Joshie postanowił zrobić coś nowego. Wynajął kameralne małe sale koncertowe i tam, w atmosferze bez tego całego show i patosu i w ogóle. Zeby był to taki Josh-to-fans time. Przyjemne posiedzenie sobie. Publiczność ma pomóc Joshowi przygotować się do tej Trasy Koncerotwej. Każdy, kto przyjdzie dostanie "illuminations" i będzie, według mnie, największym szczęściarzem na świecie.
Koncerciki odbędą się w:
6.11 - Palm Desert
7.11 - San Diego
10.11 - Santa Barbara
i 13.11 - New Haven
Posumowując, oczywiście, jeszcze przed oficjalnym wydaniem płyty na rynek. O MATKOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOO! JEju, ale bym marzyła o takiej rzeczy. Wiecie, masowy koncert i tak byłby szczytem, ale taka kameralna atmosfera jak na przykład podczas An Evening in NYC jeszcze bardziej zbliża do Josha.
No cóż, pozostaje tylko zazdrościć...
A, i jedna fanka spytała sie JOsha na twitterze, czy w takim razie nie ma być rzucania staników na scenę : P a Joshie, w tym samym tonie, odpisał, iż każde wsparcie się przyda.
^^
Offline
Nijaka napisał:
A, i jedna fanka spytała sie JOsha na twitterze, czy w takim razie nie ma być rzucania staników na scenę : P a Joshie, w tym samym tonie, odpisał, iż każde wsparcie się przyda.
^^
I ja się pytam: jak tu go nie kochać?!
Pomysł fantastyczny, tylko szkoda, że mnie tam nie będzie... Kurcze to musi być COŚ takie kameralne sam na sam z Joshem i jego muzyką, słowem spełnienie marzeń...
Offline
no i co ja mam napisać? że nasz Josh jest niesamowitym człowiekiem? przecież to oczywista oczywistość pomysł genialny i oczywiście zazdroszczę szczęściarzom, którzy się na takie Living Room'y załapią..
Offline
Pogromczyni Wszelkich Tematów
Wow... No i chyba TO miał na myśli Tariqh! W takich momentach żałuję, że nie mieszkam w USA...
Offline
Dżoszorozkminiacz
Dobra. Gdzie ja zaparkowałam swojego Air Force One?
Offline
Dżoszorozkminiacz
Moniczko, mam nadzieję, że masz już dla mnie przygotowany w nim fotel? (:
Offline
Pogromczyni Wszelkich Tematów
Czy ja też się zmieszczę? ;p
Offline
Dżoszorozkminiacz
Kurcze, tak mi się zamarzyło, że mogłabym być sławną pisarką, kasy jak lodu to naprawdę zorganizowałabym samolot, zebrała nas wszystkie i byśmy poleciały. Na wszystkie cztery! ^^ Takie głupie myśli tylko (:
Wszystkie cztery Living Room'y oczywiście ^^
Ostatnio edytowany przez Nijaka (24-10-2010 19:38:03)
Offline
Wstępna faza Grobanizmu
Nijaka napisał:
Kurcze, tak mi się zamarzyło, że mogłabym być sławną pisarką, kasy jak lodu to naprawdę zorganizowałabym samolot, zebrała nas wszystkie i byśmy poleciały. Na wszystkie cztery! ^^ Takie głupie myśli tylko (:
Wszystkie cztery Living Room'y oczywiście ^^
Pomarzyć dobra rzecz
Ja też, gdybym zrobiła błyskotliwą karierę, zamiast siedzieć w poezji, zorganizoawłabym nam samolot. A tak pozostaje nam Air Force One HeroConstantine
Offline
Dżoszorozkminiacz
Spoko dziewczyny, miejsca starczy:D Mogą być drinki z palemką?
PS. Ale gdzież on stoi?!
Offline
Dżoszorozkminiacz
HeroConstantine napisał:
Spoko dziewczyny, miejsca starczy:D Mogą być drinki z palemką?
PS. Ale gdzież on stoi?!
Jak dasz mi pilota to mogę pochodzić po wszystkich parkingach dla Air Force One'ów w Polsce i zobaczyć, który zaklika. W końcu czego się nie robi dla Josha... (: I wspomożenia Moniki (:
Offline
Wstępna faza Grobanizmu
HeroConstantine napisał:
Spoko dziewczyny, miejsca starczy:D Mogą być drinki z palemką?
PS. Ale gdzież on stoi?!
Drinki z palemką to luksus na który nawet nie liczymy Ciśnienie będzie nam podnosił sam fakt, że już za chwilę Josh zaśpiewa właśnie dla nas w cudownej, kameralnej atmosferze
Offline
magda_fi napisał:
Drinki z palemką to luksus na który nawet nie liczymy Ciśnienie będzie nam podnosił sam fakt, że już za chwilę Josh zaśpiewa właśnie dla nas w cudownej, kameralnej atmosferze
Fakt...
Pomarzyć dobra rzecz... Ehhhh...
Offline
Dżoszorozkminiacz
A mnie też przygarniecie?
Mogę siedzieć na masce, na dachu, gdziekolwiek Byleby tam z Wami być
Offline